Wystawa obrazów Stefanii Wójcik

Czytanie jest dla umysłu

tym czym gimnastyka dla ciała

Aktualności

Rozmiar tekstu

Włącz lektora.

Wyłącz lektora.

Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Ogrodzieńcu zaprasza na wystawę obrazów Stefanii Wójcik. Wystawę będzie można obejrzeć w budynku biblioteki w dniach: 10 - 26 kwietnia 2024.

Wybrane obrazy artystki można zakupić.

Stefania Wójcik ukończyła PLSP w Zamościu – konserwacja zabytków, a następnie studia i dyplom na UMCS w Lublinie. Od 20 lat jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Plastyków.

Prowadziła zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku.

Pracuje w technice olejnej, akwareli, pasteli oraz próbowała batiku i pisała ikony. Jednak najbardziej fascynuje się odkrywaniem malarskich możliwości akwareli i oleju.

Uczestniczy w wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jej prace znajdują się w kolekcjach w muzeach i wielu domach w kraju i za granicą /Belgia, Niemcy, Holandia, W-Brytania, Hiszpania, Kanada, Australia,USA.

Zdobywczyni wielu nagród m. in.: Nagrody Kuratora, Medalu Kuratora, wielokrotnie Nagrody Burmistrzów, Antka Roku, Prezesa PSNP, 2-krotnie Statuetki na Festiwalu Twórczości, 2 x nagrody Muzeów, wyróżnienia na Ogólnopolskim Biennale, wyróżnienia i nagrody m.in.: w Przeglądach Ogólnopolskich np. w Rzeszowie, w Zamościu, Tarnowie itd.

Stefania Wójcik o swojej twórczości:

“Jak mawiał św Jan Paweł II ,,Patrzenie na piękno natury uszczęśliwia człowieka‘’

Nie mogę oprzeć się urodzie świata i przyrodzie które mnie otaczają i to pochłania mnie do tego stopnia, że muszę to zatrzymać na szorstkim płótnie. I choć mam świadomość, że uroda Bożych dzieł jest nie do podrobienia, to choć namiastkę tego próbuję schwytać i utrwalić. Oddaję to co czuję kreując własny styl. Zachowuję w pamięci urodę przestrzeni, poszum traw, trzcin i zapalających się horyzontów o zachodzie słońca. Nieprawdopodobnie jakby z wyśnionej palety barw, gdzie przeważają fiolety roztapiające się w różu i złocie.

A potem ciemniejące aż do niebieskości granatu. Widzę granatowe aksamity nieba iskrzące się gwiazdami nocą ale też zalane słońcem łany dojrzewających zbóż upstrzone krwistoczerwonymi makami i błękitnymi chabrami. Piaszczyste zbocza pagórków leśnych ubrane jak kobiercem jesiennymi wrzosowiskami. Obserwacja świata przyrody daje mi radość tworzenia.

Ktoś powiedział, że moje obrazy emanują ciepłem, optymizmem i zachwytem więc niech te pozytywne emocje udzielają się Państwu i nabywcom moich obrazów.”