Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Ogrodzieńcu gościła dr Marka Sikorskiego. W dniu wczorajszym o godzinie 16.00 odbył się wykład dla dorosłych Słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku "Kamień smoczy. Historia pewnej mistyfikacji medycznej". A dziś, o godzinie 10.00 Salę Narad wypełniły dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ogrodzieńcu, aby wysłuchać prelekcji  "Na tropach smoka wawelskiego. Rozwiązanie historycznej zagadki".

Dr Marek Sikorski jest historykiem sztuki, doktorem nauk humanistycznych i autorem wielu książek o zabytkach i dziejach kultury. Na swoich spotkaniach autorskich przekonuje, że nie każdy potwór musiał być smokiem. Mistrz Wincenty Kadłubek nie pisał o smoku, lecz o potworze o nazwie Olophagus, a podobnie podawali też inni kronikarze. Nawet Jan Długosz, jeśli dokładnie przetłumaczymy łaciński tekst jego Roczników, miał dylemat z nazwaniem tego potwora. Dopiero później zaczęto mówić o owej bestii, jako o smoku, zapewne pod wpływem różnych traktatów przyrodniczych, w których pisano o istnieniu tych zwierząt. Ze smokiem wawelskim powiązanych jest wiele sekretów, w tym dotyczących jego słynnego krakowskiego pomnika - Smoczej Jamy oraz znanego obrazu Witolda Pruszkowskiego Smok wawelski.  

Dowodem dużego zainteresowania tematem były liczne pytania, kierowane do Gościa zarówno przez dzieci jak i dorosłych. Na zakończenie Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Ogrodzieńcu otrzymała pamiątkowy Dyplom Pogromcy Smoka.

Książki Marka Sikorskiego można już wypożyczyć w naszej bibliotece.

 

Najnowsze aktualności